12.01.2022

Logistyka bez stresu – 8 problemów, które rozwiązuje trucking, część 2

Czego przedsiębiorcy oczekują od firm, z którymi współpracują? Wysokiej jakości, terminowości, konkurencyjnych cen, ale przede wszystkim – rozwiązywania problemów. Nie inaczej jest na bardzo konkurencyjnym rynku logistycznym. Mnóstwo problemów z głów operatorów logistycznych „ściąga” usługa truckingu, czyli alternatywa dla samodzielnego prowadzenia przewozów.

 

5. Problem z mrożeniem kapitału na flotę i wynagrodzenia

 

Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, przy konkurencyjnych i atrakcyjnych warunkach finansowania floty, ten argument można odłożyć na półkę. W rzeczywistości wzięcie ciągnika siodłowego w leasing czy wynajem nie powoduje, że można go odebrać i „z marszu” ruszyć w trasę, a samochód zacznie zarabiać już w chwilę po wyjeździe od dealera. Ciężarówkę trzeba zarejestrować, ubezpieczyć, zatankować, a także doposażyć odpowiednio do potrzeb i zadań transportowych... A to tylko ciężarówka, która przecież sama nie pojedzie. Trzeba jeszcze mieć kierowców. Wcześniej należy wyłożyć kapitał na ich rekrutację, adaptacje i szkolenia oraz oczywiście wynagrodzenia.

 

6. Problem rozdrobnienia – procesy dochodowe i wspierające

 

Cel każdego biznesu – także transportowego – w zasadzie jest taki sam – koncentracja na sprzedaży i realizacji przedmiotów umów przy jednoczesnej racjonalnej optymalizacji kosztów. Wszelkie pozostałe procesy, choć koniecznie, nie powinny w zbyt dużym stopniu angażować przedsiębiorcy. Kadry, księgowość, utrzymanie sprzętu, zarządzanie magazynem – to działania wspierające, które należy wykonać, ale niekoniecznie samemu. Podobna idea stoi za truckingiem. Korzystanie z nowoczesnych ciężarówek i pomocy wykwalifikowanego zespołu pozwala operatorom logistycznym czy też innym podmiotom, które muszą realizować zadania transportowe, skupić się na tym, co przynosi im dochód – produkcie i potrzebach klientów. W warunkach silnej konkurencji to droga do zapewnienia przewagi strategicznej i wartości dodanej – często kluczowej w decyzjach zakupowych podejmowanych przez klientów.

 

7. Problem utrzymania mobilności

 

W przypadku własnej floty i kierowców każda awaria, przestój czy choroba są zmartwieniem przewoźnika. Inaczej jest z usługą truckingu. Tu odpowiedzialność za jej realizację spoczywa po stronie usługodawcy. – Wdrażamy wtedy model zarządzania flotą i kierowcami, który pozwoli nam szybko zapewnić zastępczy pojazd i obsadę, jeżeli zakontraktowany ciągnik czy kierowcy nie mogą wykonać danego zadania, np. z powodu awarii czy kolizji. Wiemy, że utrzymanie mobilności jest problemem dla operatorów logistycznych, dlatego naszą ambicją jest bycie przygotowanym na sytuacje awaryjne – deklaruje Kierzek.

 

8. Problemy wizerunkowe

 

Nowoczesny przewoźnik kontraktowy realizuje usługę truckingu ciągnikami renomowanych marek, które prowadzą wyszkoleni i odpowiedzialni kierowcy. – Średnia wieku naszych ciężarówek to 1,5 roku. Wiemy, że młoda flota, to nie tylko mniejsze ryzyko awarii, ale także dobry wizerunek. Dajemy klientom pewność, że ich naczepy będą ciągnięte ciężarówkami, które dobrze się prezentują i wzmacniają spójny obraz rzetelnego transportu – mówi Kierzek. Odpowiedzialnie prowadzone procesy rekrutacji, adaptacji i szkoleń kierowców obliczone są na minimalizowanie ryzyka związanego z jazdą. Oczywiście żaden przewoźnik kontraktowy nie może wyeliminować go w 100 proc., ale sprawdzeni kierowcy sprawiają, że klient nie musi się martwić, że ich naczepa, a także marka zostaną połączone z jakąś kompromitującą sytuacją na drodze, spowodowaną przez nieodpowiedzialnego kierującego.